warsztaty pisarskie z grupą osób

Cześć, Autorze!


Już po raz trzydziesty szósty piszę do Ciebie! Cały czas z tym samym entuzjazmem i zaciekawieniem. Uważam, że przez trzydzieści sześć tygodni można napisać sporo, nauczyć się wiele, a nawet zadebiutować!

Mnie po tych tygodniach otwiera się nowy projekt: Rozpisana Łódź!


Pisałam jakiś czas temu, że po warsztatach uczestnicy wykazali chęć na pisarskie spotkania. Nic dziwnego – pisarze jak koty: chodzą swoimi drogami, ale i uwielbiają ze sobą przebywać. Nie ma to jak pisarskie plemię! Mnie to graj, bo nie tylko lubię być wśród piszących, ale i skaczę z radości, że mogę ludzi łączyć, także… działamy!


Decyzje zostały podjęte, plany wstępnie rozpisane. Zapraszamy więc chętnych z Łodzi i okolic na naszą grupę FB: Rozpisana Łódź. Tutaj będziemy wymieniać się inspiracjami i bolączkami. Tutaj znajdą się informacje o konkursach, przydatne i sprawdzone kontakty. To miejsce, gdzie mam nadzieję, że z czasem znajdziecie swoich betaczytaczy i nabierzecie wiatru w żagle w chwilach niemocy.

warsztaty pisarskie, widok grupy z tyłu

Ponadto spotkania!

Toż to sama śmietanka projektu. Móc spotkać się i pisać wspólnie. Przeczytać swój tekst, by zderzyć wizję z rzeczywistością, wysłuchać życzliwej krytyki. Najbliższe spotkanie już 1 marca, także wypatrujcie wydarzenia na FB – ono wskaże miejsce spotkania.


Co bardzo istotne, zależy nam na ludziach z pasją. Być może to okrutne, ale szczere… Wielu z nas ma chęć pisać, jednak nie wszyscy naprawdę się w to angażują. Inna sprawa marzyć i naprawdę mieć wyzwanie ze znalezieniem czasu, podjęciem fabularnych decyzji, a inna zupełnie po prostu snuć marzenia bez końca. Także serdecznie zapraszam, ale i uprzedzam: będziemy tu wymagać partnerskiego podejścia, wsparcia i szanowania się wzajemnie.

Wszystko po to, by realnie osiągać zamierzone cele wydawnicze lub pisarsko-rozwojowe. Zmierz zatem siły na zamiary i jeśli się poczuwasz, to klikaj.


Jak wiesz, jestem otwarta na pomysły. Być może znajdzie się przestrzeń na konkurs, być może sfinalizujemy koncepcję pisarskiego weekendu w dziczy. Na pewno jednak postaramy się dobrze bawić, żeby wewnętrzny twórca pisał z radością. Wiadomo, jest jak dziecko i gdy ono się dobrze bawi i my krytyczni jesteśmy zadowoleni.


Także wszelkie pisarskie zabawy i gry mile widziane!


Klawiatury w dłoń i do dzieła! Już 1 marca!
Mówiłam, że to będzie… rozpisany rok!

Z uśmiechem,
m

Podziel się z innymi

Nie ma jeszcze komentarzy

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *